19.01.2023, 14:28
Nie da się ukryć, że na przestrzeni lat formuła zorganizowania meczu o Superpuchar Hiszpanii uległa gigantycznej zmianie. Kibice piłkarscy z Hiszpanii czuć mogą swego rodzaju zawód, ponieważ zmagania o ten puchar przeniesiono do Arabii Saudyjskiej. W rywalizacji o ten puchar walczą w tym momencie cztery zespoły, a zwycięzcy półfinałowych par rywalizować ze sobą będą w starciu finałowym. W tym sezonie w finałowym meczu przeciwko sobie stanęły drużyny Dumy Katalonii i Realu Madryt. Fani futbolu ze Starego Kontynentu mogli być więc uradowani, gdyż to oznaczało pierwsze El Classico w starciu o Superpuchar Hiszpanii od paru lat. Warto też mieć na uwadze fakt, iż w pierwszym składzie drużyny Dumy Katalonii występuje kapitan narodowej kadry Polski, a więc Lewandowski.
Nasz piłkarz stanął więc przed szansą na wygranie pierwszego trofeum w barwach Dumy Katalonii. Mnóstwo dziennikarzy sportowych przed tym starciem zaznaczało, iż zdecydowanym faworytem do wygranej jest Real z Madrytu. Triumfator zeszłorocznej edycji Champions League a także panujący w tym momencie mistrz rozgrywek hiszpańskich to dosłownie maszyna do zwyciężania meczów finałowych, i właśnie dlatego każdy inny wynik niż ich zwycięstwo byłby wielkim zaskoczeniem. Znaczącą przewagę od rozpoczęcia finałowego pojedynku miała ekipa Barcelony. Gracze fenomenalnie rozumieli się na boisku i bez większego kłopotu przygotowywali kolejne ataki w pobliżu pola karnego przeciwnika. Pierwsza bramka w tym starciu strzelona została przez graczy FC Barcelony, a jej strzelcem był Gavi, który sfinalizował świetne podanie od Roberta Lewandowskiego. Do siatki przed zakończeniem pierwszej połowy trafił kapitan narodowej kadry Polski, któremu doskonałym zgraniem odwdzięczył się Gavi. Wynikiem 2:0 dla Barcy zakończyła się pierwsza odsłona, a zawodnicy Realu Madryt prezentowali się fatalnie na tle przeciwnika. W II części wygląd gry nie uległ zmianie, a 20 minut przed zakończeniem Barca strzeliła trzeciego gola. Real Madryt zdobył jedną bramkę w doliczonym czasie gry, a strzelcem był Karim Benzema. W końcowym rozrachunku mecz zakończył się wynikiem trzy do jednego dla Barcy, która w ten sposób sięgnęła po Superpuchar Hiszpanii.