16.10.2022, 13:33
Bez cienia wątpliwości w obecnym sezonie Ekstraklasy polskiej aktualny mistrz Polski prezentuje się poniżej oczekiwań. Warto mieć to na uwadze, że gracze warszawskiej Legii to aktualni mistrzowie kraju, a obecnie zajmują miejsce w ogonie tabeli. Złą serię piłkarzy Legii miało finalnie ukrócić, jednak i w tej sytuacji brakowało szczęścia do tego, aby wywalczyć jakiekolwiek punkty. Piłkarze Górnika Zabrze od początku tego starcia wyglądali na fantastycznie uszykowanych i w pierwszej części Legia Warszawa nie dała rady im się przeciwstawić. Po pierwszej odsłonie tego meczu gracze Górnika prowadzili rezultatem 2:0 i wiele wskazywało na to, iż szykuje się kolejna z rzędu utrata punktów warszawskiej Legii. Jednakże Warszawiacy na starcie następnej części tego pojedynku zaczęli atakować i byli w stanie doprowadzić do remisowego wyniku. Od tej chwili zasiadający na stadionie fani piłkarscy mogli liczyć na fenomenalne emocje w ostatnich minutach tego pojedynku.
I faktycznie niezwykle emocjonujące były ostatnie minuty tego starcia. Głównie za sprawą dyspozycji graczy Górnika, którzy w końcowym rozrachunku zwyciężyli to starcie. W 96. minucie bramkę dającą zwycięstwo zdobył Krzysztof Kubica, który wykorzystał świetne podanie w wykonaniu Erika Janzy. Warto także mieć na uwadze to, że swoje premierowe trafienie po transferze do naszej Ekstraklasy ustrzelił mistrz świata z 2014 roku, czyli Podolski. to była niesamowita chwila dla tego piłkarze i do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Z kolei Legia przegrała siódmy mecz pod rząd i obecnie plasuje się na 17. pozycji w ligowej tabeli. Należy podkreślić to, iż jest to niesamowicie słaby rezultat, jak na wciąż panującego mistrza rozgrywek polskich. Jeśli Legia ciągle chciałaby rozgrywać mecze w PKO Ekstraklasie to wszyscy jej zawodnicy muszą wrócić do dobrej dyspozycji. W przeciwnym przypadku mistrz ligi polskiej sensacyjnie spadnie do pierwszej ligi.