15.10.2022, 16:35
W naszym kraju fani siatkówki przez lata przywykli do fetowania zwycięstw. Polska drużyna pokazuje wysoką dyspozycję podczas kolejnych turniejów, czego rezultatem są wygrywane mistrzostwa. Warto także wiedzieć o tym, iż siatkarze z naszego kraju jako jedyni w dziejach tego sportu, zdołali obronić tytuł mistrza świata. Jest to wielkie osiągnięcie, które zasługuje na podziw i ciężko temu zaprzeczyć. Na początku 21. wieku, gdy szesnaście lat temu zagraliśmy w finałowym meczu na mundialu kreowała się wielkość siatkówki w Polsce. Mariusz Wlazły miał wówczas wybitny turniej, a powstrzymali go dopiero reprezentanci Brazylii. Mimo porażki w finałowym spotkaniu z kadrą narodową Brazylii rezultatem 0 do 3 siatkarscy eksperci przesyłali naprawdę mnóstwo komplementów w kierunku drużyny narodowej Polski. Bez wątpienia nikt nie zdołał przewidzieć tego, jakie sukcesy odniesie to pokolenie w następnych latach.
Kluczem dla triumfów naszych zawodników z pewnością byli rozważnie wybierani selekcjonerzy. Na genialną dyspozycję na boisku z reguły oddziaływało to, że polscy siatkarze doskonale się rozumieli z selekcjonerami. Tak samo wygląda to w przypadku narodowej kadry Polski oraz selekcjonera Nikoli Grbicia, który przejął stery po Vitalu Heynenie. Początkowo były siatkarz pochodzący z Serbii nie wzbudzał optymizmu wśród specjalistów od siatkówki z naszego kraju, ale z upływem czasu wyrobił sobie bardzo dobrą renomę. Narodowa drużyna Polski we wrześniu bronić będzie pucharu w trakcie mundialu. Jednak zanim to nastąpi, reprezentanci Polski wystąpili w turnieju Ligi Narodów. W siatkówce jest to stosunkowo świeży format turnieju, który kibice przyjęli bardzo optymistycznie. Dużo sympatyków siatkówki oczekiwało tego, że drużyna polska da radę wygrać w tym nowym turnieju. w trakcie grupowych rozgrywek pokazali się świetnie, a w 1/4 finału triumfowali z narodową kadrą Iranu. W półfinale zawodnicy reprezentacji Polski nie poradzili sobie jednak z narodową kadrą USA i musieli zadowolić się meczem o brązowy medal. Narodowa reprezentacja Włoch była oponentem zespołu Polski. Kadra narodowa Polski mogła radować się z trzeciego miejsca w Lidze Narodów po tym jak ten pojedynek zakończył się wynikiem 0:3.