15.10.2022, 16:20
Niedługo w nożnej piłce jaką uwielbiamy rozpoczną się nieprawdopodobne zwroty i wydaje się już prawie potwierdzone. Jest to obecnie najlepiej dochodowa dyscyplina sportowa w Europie i to żaden sekret. Futbolowe rozgrywki potrafią wygenerować bardzo duże liczby oglądalności, co przekłada się na ogromne pieniądze w świecie piłki nożnej. Od kilku lat piłka nożna zmierza w jednym kierunku i z ogromną przykrością należy to przyznać. Ciągle piłkarskie drużyny dążą do znalezienia konceptu na to, jakim sposobem osiągnąć własny interes, ponieważ mają ochotę zarabiać znacznie większe środki. Dużo udowadnia to, iż w tej chwili udało się dojść do harmonii kilku najskuteczniejszych zespołów piłki nożnej z Europy. W niedzielne popołudnie zostały zatwierdzone plotki w sprawie zwanej również Superligi. Chodzi tutaj o ligę zespalająca najlepsze drużyny piłkarskie w jednym miejscu. Florentino Perez mianowany został głównym zarządcom Superligi, który pełni także tą funkcję w Królewskich, a więc obecnym mistrzu hiszpańskiej ligi.
Od dłuższego czasu pojawia się w mediach społecznościowych pomysł utworzenia Superligi. Cały czas najwybitniejsze i najlepiej zarabiające zespoły piłkarskie pragną tego, by mecze rozgrywać w swoim gronie. To w zasadzie oznacza to, że zarobione środki byłyby o wiele większe aniżeli z brania udziału w najatrakcyjniejszej obecnie Champions League. Trzeba mieć świadomość tego, jaki wpływ może mieć utworzenie Superligi na światową piłkę. UEFA i FIFA, czyli dwie największe piłkarskie federacje są niesprzyjające wystartowaniu tego typu zmagań. Piłkarze pojawiający się w w Superlidze nie będą mieli możliwości reprezentować swojego państwa w mistrzostwach Europy a także na mistrzostwach świata i niedawno zostało przedstawione oświadczenie informujące o tym. Wówczas turnieje mistrzowskie byłyby rozgrywane bez najskuteczniejszych piłkarskich graczy. Brzmiało to nierealnie jeszcze kilka lat temu, jednak w chwili obecnej to jest niezwykle możliwy projekt. Czeka nas prawdziwa przemiana w światowej piłce, jeśli Superliga rzeczywiście rozpocznie się.